Nie powiodło się postępowanie kontrolne i zarzucanie osobie fizycznej prowadzącej działalność gospodarcza fikcyjności, nie powiodła się kontrola rzetelności i prawidłowości naliczania składek na ubezpieczenie społeczne aby wyłapać niedopłatę z poprzednich lat przewyższającą 6,50 zł – czas na nowe wyzwanie – czas na zażądanie zwrotu pobranego świadczenia z ubezpieczenia chorobowego wobec naruszenia art. 66 w związku z art. 17 i 68 Ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa .
Zacznijmy najpierw od tego czym właściwie jest to ,,świadczenie nienależne”.
Organ rentowy prowadząc kontrolę, niejednokrotnie dochodzi do wniosku, że pobieraliśmy świadczenie z ubezpieczenia chorobowego które nam się nie należy czyli, że pobieraliśmy świadczenie nienależne.
Zgodnie z ugruntowanym już stanowiskiem Sądu Najwyższego świadczeniem nienależnym jest świadczenie wypłacone bez podstawy prawnej z elementami odnoszącymi się do woli czyli stanu świadomości lub określonego działania bądź zaniechania osoby, która nienależne świadczenie pobrała. Czyli najprościej rzecz ujmując takim świadczeniem jest np. zasiłek który pobieraliśmy pomimo, iż nie mogliśmy tego zasiłku otrzymywać a ponadto mieliśmy tego pełną świadomość.
Podkreślmy, że dotyczy to pobierania całego świadczenia jak i jego części. Nasza wiedza o nienależności świadczenia może mieć źródło w pouczeniu udzielonym przez Organ rentowy co do okoliczności powodujących konieczność zwrotu świadczenia bądź też może wynikać z zawinionego działania osoby, która spowodowała wypłatę świadczeń, czyli np. celowym wprowadzaniu Organu rentowego w błąd.
Jest to o tyle istotne, że zwrot nienależnie pobranego świadczenia uzależniony jest od dwóch różnych sytuacji tj. tego czy świadczenie zostało wypłacone chociaż zaistniały okoliczności powodujących ustanie prawa do świadczeń lub wstrzymanie wypłaty świadczeń w całości lub w części jeżeli osoba pobierająca świadczenie była pouczona o braku prawa do ich pobierania lub też czy świadczenie zostało wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd organu.
Pouczenie przez Organ rentowy jest bardzo ważne ponieważ warunkuje naszą świadomość co do pobierania zasiłku bez podstawy prawnej. Dodatkowo takie pouczenie powinno zawierać informację o okolicznościach które spowodują ustanie prawa do świadczenia. W przypadku bowiem braku udzielenia przez Organ rentowy pouczenia o okolicznościach powodujących ustanie lub zawieszenie prawa do świadczenia, nie jesteśmy zobowiązani do zwrotu pobranego świadczenia. Pouczenie to musi być wyraźne i wyczerpujące oraz musi być zrozumiałe dla osoby której dotyczy.
Odnosząc się w dalszej kolejności do złożenia nieprawdziwych zeznań oraz przedłożenia fałszywego dokumentu lub też innego rodzaju wprowadzeniu w błąd Organu rentowego to we wszystkich wskazywanych zachowaniach niezbędna jest przesłanka świadomego zachowania, podjętego z zamiarem uzyskania nienależnego świadczenia.
Przejawem świadomego zachowania podjętego z zamiarem uzyskania nienależnego świadczenia jest np. posłużenie się fałszywymi dokumentami lub zeznaniami; przerobienie lub podrobienie dokumentu w znaczeniu nadanym mu przez prawo karne, jego użycie jako autentycznego lub wyłudzenie poświadczenia nieprawdy przez określony podmiot i jego użycie w zamierzonym celu wywołania fałszywego przeświadczenia Organu rentowego o istniejącym stanie rzeczy.
Stąd po naszej stronie musi nastąpić świadome wprowadzenie w błąd Organu rentowego. O powyższej kwestii wypowiedział się niedawno Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 9 lutego 2017 roku sygn. akt II UK 699/15 w którym stwierdził:
,,W prawie ubezpieczeń społecznych, w którym pojęcie nienależnego świadczenia obejmuje delikt wyłudzenia świadczeń, obowiązek ich zwrotu – ograniczony do wypadków, w których wzbogacony przyjął świadczenia w złej wierze, wiedząc, że mu się one nie należą – dotyczy osoby, która uzyskała świadczenia na podstawie nieprawdziwych zeznań lub dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzenia w błąd instytucji ubezpieczeniowej. „Błąd” wiąże się zawsze z pierwotną wadliwością rozstrzygnięć organu rentowego lub odwoławczego, z etapem ustalania prawa do świadczeń, a jego istotną cechą konstrukcyjną, odróżniającą od innych uchybień organów rentowych lub odwoławczych, jest istnienie fałszywego wyobrażenia organu o stanie uprawnień wnioskodawcy, wywołanego na skutek świadomego zachowania osoby pobierającej świadczenie.”
W wyżej cytowanym wyroku Sąd Najwyższy również stwierdził: ,,Dowód istnienia przesłanek żądania zwrotu świadczenia nienależnego obciąża organ wypłacający świadczenia. Zastosowanie art. 84 ust. 2 pkt 2 ustawy wymaga udowodnienia, że świadczenie zostało przyznane lub wypłacone na podstawie nieprawdziwych zeznań lub fałszywych dokumentów albo w innych przypadkach świadomego wprowadzania w błąd organu wypłacającego świadczenia przez osobę pobierającą świadczenia. Stan faktyczny powinien uwzględniać także stan prawny będący wynikiem decyzji administracyjnych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2008 r., I UK 376/07, OSNP 2009 nr 21-22, poz. 295).”
,,Książkowym” przykładem jest np. wykonywanie pracy zarobkowej w okresie orzeczonej niezdolności do pracy czy wykorzystywanie zwolnienia w sposób niezgodny z celem tego zwolnienia.
Nie załamujmy rąk w przypadku stwierdzenia przez Organ rentowy nienależnego świadczenia ponieważ jak wskazuje nasza praktyka uzyskanie zwrotu świadczenia przez ZUS nie jest wcale tak prostą sprawą. Brońmy się wskazując na brak należytego pouczenia oraz tym, że nasze zachowanie nie zmierzało do wywołania fałszywego przeświadczenia Organu rentowego.
KOMENTARZE 0